Filozofia ośrodka (Zamknięty Ośrodek Leczenia Uzależnień)

Zamknięte ośrodki leczenia uzależnień -hm. w Polsce jest ich chyba kilkadziesiąt ja w tym oraz kolejnych artykułach postaram się napisać trochę o nas, co tu robimy?

jak wygląda terapia i życie w naszym ośrodku. Filozofią Ośrodka Uzależnień w Miłkowie jest profesjonalna pomoc psychoterapeutyczna uzależnień w oparciu o podejścia: poznawczo-behawioralne (szczególnie w podstawowym programie leczenia), psychodynamiczne (głównie w trakcie psychoterapii pogłębionej), społeczność terapeutyczną, a także wykorzystujemy w terapii elementy programu 12 kroków pochodzącego od wspólnoty AA. Najważniejszy jest dla nas człowiek, w związku z czym do każdego pacjenta podchodzimy indywidualnie,z troską i szacunkiem. Każda osoba w naszym ośrodku ma przydzielonego wyszkolonego terapeutę, tak aby prawdopodobieństwo skuteczności leczenia było jak najwyższe. Zapewniamy dyskrecję i anonimowość zgodnie z Prawami Pacjenta, które nadzorowane są przez Rzecznika Praw Pacjenta. W Ośrodku uzależnienie traktujemy jako chorobę chroniczną, postępującą i śmiertelną. Z dużym szacunkiem i zrozumieniem podchodzimy do każdego pacjenta, gdyż wiemy jak podstępna i trudna jest ta choroba.W związku z tym podstawową zasadą ,która obowiązuje w naszym Ośrodku jest przestrzeganie abstynencji,która warunkuje kolejne etapy zdrowienia. W ramach rehabilitacji i ergoterapii pacjenci współuczestniczą w prowadzeniu Ośrodka-wykonują codzienne czynności domowe (sprzątanie, dbanie o higienę i czystość swoją oraz otoczenia) wraz z personelem,planują wydatki społeczności oraz formy spędzania wolnego czasu (np. wyjście na halę, ogniska, wspólne grillowanie, basen). Wymaga to współpracy, co pomaga w komunikacji interpersonalnej. Uczy też obowiązkowości i odpowiedzialności, istotnych w procesie leczenia. Pacjenci uczą się regulaminu, a gdy łamią prawa w nim zawarte nakładają na siebie sankcje w postaci zadań terapeutycznych,które nadzorowane są przez terapeutę. Pacjenci mają prawo odmówić wzięcia udziału we wszystkich zajęciach terapeutyczno-rehabilitacyjnych,bez podawania przyczyny. Na dziś to tyle idę do Andrzeja, który właśnie przyjechał…. macie wszyscy pozdrowienia od Wodza 🙂 Sebastian Smyk